Jak donosi portal TVP Info, żona byłego ministra transportu Sławomira Nowaka usłyszała zarzuty karne. Monika N. jest podejrzana o fałszowanie dokumentów.
O sprawie jako pierwsza poinformowała „Gazeta Polska”. Portal tvp.info z pytaniami dotyczącymi tej sprawy zwrócił się do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Rzeczniczka tej prokuratury prok. Aleksandra Skrzyniarz potwierdza, że Monika N. usłyszała zarzuty na początku stycznia tego roku.
– Usłyszała zarzut poświadczenia nieprawdy w dokumencie. Nie przyznała się i odmówiła złożenia wyjaśnień – poinformowała portal TVP Info Skrzyniarz.
„GP” twierdzi, że według śledczych żona Nowaka miała w ten sposób pomagać mężowi w ukrywaniu majątku pochodzącego z korupcji.
Sławomir Nowak został zatrzymany przez CBA w lipcu ubiegłego roku. Wraz z nim zatrzymano byłego dowódcę jednostki GROM Dariusza Z. i gdańskiego przedsiębiorcę Jacka P. Wszyscy trzej są podejrzani o korupcję i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Na początku października Sławomir Nowak usłyszał kolejne zarzuty. Chodziło o tzw. “czynne łapownictwo”. Były minister transportu w rządzie PO-PSL miał przyjmować pieniądze od byłego prezesa Orlenu Jacka K., byłego wiceprezesa PGE Wojciecha T. oraz Leszka K. w zamian za załatwienie im intratnych stanowisk.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!