Wiadomości

Żukowska znów przebiła dno… Tym razem “zabrała głos” na temat poronień

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska, która kiedyś przekonywała, że “mężczyźni mogą rodzić dzieci”, wielokrotnie opowiadała się za liberalizacją prawa aborcyjnego, a w swoich wypowiedziach odczłowieczała dzieci nienarodzone.

W czerwcu br. porównała “życie płodu” do pasożyta, tłumacząc w rozmowie z internautami, że ponieważ dziecko w łonie matki jest od niej uzależnione, kobieta ma prawo je zabić. Kiedy jeden z internautów zwrócił jej wówczas uwagę, że prawo do życia jest podstawowym prawem człowieka, poseł odpowiedziała: “Ale nie w organie innego człowieka, żywiąc się za pośrednictwem jego ciała”.

Tym razem posłanka zabrała głos w dyskusji na temat dzieci utraconych, które zmarły przed urodzeniem. Impulsem do “rozważań” Żukowskiej było nagranie księdza Sebastiana Picura, który ewangelizuje za pośrednictwem mediów społecznościowych.

W jednym z nagrań w serwisie TIik Tok, duchowny wyraża współczuje wobec wszystkich kobiet, które straciły dziecko przez poronienie, oraz tłumaczy, że dzięki Jezusowi, kobiety te mogą spotkać się ze swoim dziećmi w niebie. Przekaz ks. Picura wywołał falę komentarzy oraz wulgarnych uwag. Polityk Lewicy, która znana jest z niskiego poziomu inteligencji i kultury, napisała: “Skoro płody idą do nieba, to zmartwychwstaną też jako płody w brzuchach swoich matek? Czyli jak np. zmartwychwstanie kobieta, która 4 razy poroniła, to zmartwychwstanie z tymi 4 embrionami w macicy naraz? A jak ona nie będzie zbawiona, a płody tak?”

Internauci próbowali jej tłumaczyć rzeczy oczywiste, ale do Żukowskiej to nie docierało… “Pytam o zmartwychwstanie. To po Apokalipsie i Sądzie Ostatecznym. Rozumiem, że ma to być tzw. ciało chwalebne. Ale czy ono zmartwychwstanie w ciele chwalebnym innego człowieka?” – dopytywała Żukowska.

W odpowiedzi internautka cierpliwie wytłumaczyła posłance, że “jeśli kobieta poroniła, to ciało jej dziecka nie jest w jej ciele. Na tym polega poronienie”.

“Chyba, że umrze jak Pani Iza z Pszczyny, razem z płodem” – skomentował Żukowska, nawiązując do głośne sprawy z ubiegłego roku.

No cóż… Taki poziom reprezentuje osoba, która stanowi prawo w Rzeczpospolitej. Naprawdę, bardzo to smutne…

/dorzeczy.pl/

.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!