Część prezydentów i burmistrzów miast (głównie politycy PO, bądź ludzie politycznie z nią związani) odmawia udostępnienia Poczcie Polskiej spisu wyborców. czego ta domaga się od nich na podstawie art. 99 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.
Do wszystkich prezydentów, burmistrzów i wójtów Poczta Polska wysłała pismo, które zaczyna się od zwrotu:
„Na podstawie art. 99 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2(Dz. U. z 2020 r. poz. 695), w związku z decyzją Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 kwietnia 2020 r. (BPRM.4820.2.3.2020) dotyczącą podjęcia przez Pocztę Polską S. A. czynności niezbędnych do przygotowania przeprowadzenia wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r., Poczta Polska S. A. zwraca się z wnioskiem o przekazanie dancyh ze spisu wyborców, o którym mowa w art. 26 § 4 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy (Dz. U. z 2019 r., poz. 684 z późn. zm.)…”
Przypomnijmy, że w dniu 17 kwietnia 2020 r. prezydent RP Andrzej Duda podpisał tzw. „ustawę koronawirusową” z dnia 16 kwietnia br. Wspomniany art. 99 mówi:
„Operator wyznaczony w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe, po złożeniu przez siebie wniosku w formie elektronicznej, otrzymuje dane z rejestru PESEL, bądź też z innego spisu lub rejestru będącego w dyspozycji organu administracji publicznej, jeżeli dane te są potrzebne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej bądź w celu wykonania innych obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej. Dane, o których mowa w zdaniu pierwszym, przekazywane są operatorowi wyznaczonemu, w formie elektronicznej, w terminie nie dłuższym niż 2 dni robocze od dnia otrzymania wniosku. Operator wyznaczony uprawniony jest do przetwarzania danych wyłącznie w celu, w jakim otrzymał te dane.”
Tymczasem część prezydentów i burmistrzów, w szczególności tych związanych z Platformą Obywatelską, uznała, że się temu nie podporządkuje.
– Żądanie spisów wyborców to przestępstwo – ogłosili prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i prezydent Sopotu Jacek Karnowski w odpowiedzi na pismo Poczty Polskiej przesłane samorządom z wnioskiem o udostępnienie spisu wyborców. Również prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zapowiedział, że będzie domagał się wyjaśnień w tej sprawie oraz „podania podstawy prawnej takich zapytań”. – Oczekuje się dzisiaj od nas bezprawnego działania. Nie ma takiego aktu normatywnego, który byłby postawą takiego żądania i działania – tłumaczył.
W podobnym tonie wypowiadała się prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która udostępniła nawet screen otrzymanego listu, w którym na samym początku pojawia się podstawa prawna wniosku.
O 2.26 przyszedł anonimowy e-mail o treści którą załączam poniżej. Składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury… Nie będę uczestniczyć w łamaniu prawa! pic.twitter.com/wNzkAQG0Qb
— Aleksandra Dulkiewicz (@Dulkiewicz_A) April 23, 2020
Ale także z innych miast dochodzą informacje, że samorządowcy postanowili wypowiedzieć posłuszeństwo rządowi
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!