Doradca Światowego Forum Ekonomicznego Yuval Noah Harari przewiduje powstanie w najbliższej przyszłości nowej „świętej księgi”, która mogłaby stać się podstawą „poprawnej religii”. Księgę tę ma napisać sztuczna inteligencja, zbliżona do chata GPT.
Żydowski intelektualista i waginosceptyk o sodomickich zapatrywaniach, Harari, nie ustaje w walce z chrześcijaństwem. Odwołuje się nieraz nawet do prawdziwych stwierdzeń po to, by je wypaczać i ukazywać jako argumenty potwierdzające jego kurizoalne, często bluźniercze tezy.
– W całej historii religie marzyły o księdze napisanej przez nadludzką inteligencję, istotę niebędącą człowiekiem – powiedział w rozmowie z dziennikarzem Pedrem Pinto, podczas wydarzenia związanego z futurologią. Po chwili dodał:
– Za kilka lat mogą istnieć religie rzeczywiście poprawne. Pomyśl tylko o religii, której świętą księgę napisała sztuczna inteligencja. To może stać się rzeczywistością za kilka lat. (…) Gutenberg wydrukował Biblię w połowie XV wieku. Prasa drukarska wypuściła tyle egzemplarzy Biblii, ile polecił jej Gutenberg. Ale nie stworzył ani jednej nowej strony. Nie miał własnych pomysłów na Biblię: Czy jest dobra? A może zła? Jak ją interpretować? Natomiast sztuczna inteligencja może tworzyć nowe pomysły. Może nawet napisać nową Biblię. (…) Każda religia mówi: „Och, księgi innych religii napisali ludzie. Ale nasza księga, nie, nie, nie, nie, nie. Ona pochodzi od jakiejś nadludzkiej inteligencji!
Źródło: pch24
NASZ KOMENTARZ: O ile Harariemu marzy się likwidacja chrześcijaństwa i stworzenie świętej księgi dla gojów przez maszyny, nie odważy się zaproponować tego samego w kontekście Judaizmu i zastąpienia Talmudu przez jakiś tekst wypracowany przez chata. Już samo to demaskuje o co tu tak naprawdę chodzi.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!