Powszechnie wiadomo, że w Izraelu muzułmanie są obywatelami drugiej kategorii, a mieszkający tam Żydzi chętnie by się ich pozbyli. Zresztą konsekwentnie niszczą oni przy użyciu buldożerów muzułmańskie osiedla i domostwa. Tymczasem środowiska żydowskie w USA postanowiły pokazać, jak bardzo leży im na sercu los muzułmanów, oczywiście kosztem Polski i Polaków.
Członkowie organizacji Jewish Voice for Peace protestowali 20 listopada w Nowym Jorku pod ambasadą Polski, żądając wpuszczenia nielegalnych migrantów.
„Jesteśmy dziś wieczorem pod polską ambasadą, gdy na granicy białorusko-polskiej nasila się kryzys uchodźczy z Europy Wschodniej. Nasza społeczność Żydów w diasporze wywodzi się z wielu środowisk, a wielu z nas pochodzi od polskich uchodźców, którzy na tych samych ziemiach doświadczyli ludobójstwa. Potępiamy sposób traktowania uchodźców przez polski rząd i domagamy się, aby przyjmowali uchodźców, a nie zostawiali ich na śmierć. Potępiamy również reżim Łukaszenki, a także UE i USA, które stworzyły warunki dla tego kryzysu. Marzymy o świecie bez granic i przemocy białej supremacji, gdzie każdy może żyć wolny od strachu i przemocy”.
A może by tak władze Izraela przestały prześladować żyjących w Palestynie muzułmanów, a nadto otworzyły szeroko granice kraju dla imigrantów z krajów ościennych?
/kresy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!